Dzięki wiedzy 5 Praw Natury nie musimy pozostawać w przestrzeni niezrozumienia
i „diagnoz na całe życie”.
Szok anafilaktyczny czyli wstrząs po konfrontacji z alergenem należy często właśnie do takiego wariantu zdarzeń: „diagnoza na całe życie”.
Jeśli osoba nie znająca 5 Praw Natury dostaje taką informację:
cyt. z internetu: „wstrząs anafilaktyczny jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia, który nieleczony, prowadzi niechybnie do śmierci” – to z tym nie dyskutuje. Asocjacja: „alergen – wstrząs” zostaje scementowana.
Inaczej sytuacja się ma gdy znamy 5 Praw Natury.
Nawet gdy wystąpi ciężka reakcja na wyzwalacz – alergen, można przyjrzeć się jak zadziałała szyna, z jaką intensywnością, jakie objawy w ciele wystąpiły, dlaczego były zaostrzone, jeśli obrzęki były wybujałe – to, co uaktywniło tzw. syndrom, jak do objawów przyczyniła się atmosfera, która rozegrała się wokół reakcji alergicznej, itd.
Przy wstrząsie anafilaktycznym powinniśmy pod uwagę brać 3 opcje:
1. wybujałe objawy jak obrzęk twarzy, oczu, języka czy omdlenie (tzw. absence)
2. komplikacje z udziałem tzw. syndromu – czyli do przechodzonej intensywnej fazy zdrowienia dołączony zostaje SBS cewki zbiorczej nerki, który komplikuje przebieg każdej fazy zdrowienia.
W praktyce „ten zestaw” – tzw. syndrom tworzy wybujałe obrzęki, które mogą być niebezpieczne i które należy na pewnych ich etapie kontrolować.
Przy wstrząsie anafilaktycznym może to być np. – obrzęk warg i języka, obrzęk krtani, oskrzeli – prowadzące do niewydolności oddechowej – świszczącego oddechu, problemu z wdechem lub wydechem.
Jeśli do tego zestawu dołączy się tzw. absence – czyli nieobecność – z objawami takimi jak osłabienie i omdlenie, to dla osoby nieznającej przebiegi sensorycznych i rewirowych SBS-ów może to być niepokojące. Zdarza się, i to często, że nawet znawcy tej wiedzy wpadają w przypadku niektórych zaostrzonych objawów w panikę – i jest to zupełnie normalne. Stan kiedy tracimy kontrolę nad ciałem budzi niepokój, a podświadomość odbiera taką sytuację jako „zagrażającą życiu” – brak kontroli to przecież ryzyko śmierci.
3. zatrucie – czyli wprowadzenie do organizmu toksyny. Są to najczęściej leki (antybiotyki, leki przeciwzapalne i cytostatyki), środki kontrastowe, morfina, insulina i preparaty wykorzystywane do znieczulenia.
Opracowanie: Monika Stawicka
Właścicielem artykułu jest www.5prawnatury.pl. Nie wyrażam zgody na jego kopiowanie.
