APETYT w fazach SBS-u

Jak kształtuje się nasz apetyt w fazie aktywnej i w fazie zdrowienia?
Dr Hamer mówi o tym, że w fazie aktywnej nie mamy apetytu, a w fazie zdrowienia apetyt wraca.
Czy mamy ograniczyć swoje obserwacje tylko do tych dwóch aspektów,
czy może … jest coś więcej?
Być może powinniśmy spojrzeć na to zagadnienie szerzej
i przyjrzeć się dokładnie różnym aspektom apetytu podczas dwóch faz?

Przeczytaj podstawowe pojęcia (słownictwo) w przebiegu każdej choroby. 

FAZA AKTYWNA

Faktycznie podczas dużej aktywności konfliktowej nie jemy. W przypadku traum, które uderzają w nas jak grom z jasnego nieba – wypadek bliskiej osoby, jej nagłe odejście, niespodziewana utrata mienia (pracy, domu -> człowiek zostaje „z niczym”) – osoba jest w maksymalnym stresowym pobudzeniu, a ciało – w pełnej mobilizacji. Ze względu na silne napięcie w ciele i skupieniu płaszczyzny psychiki na poszukiwaniu rozwiązania problemu, osoba nie przyjmuje jedzenia. Często usłyszeć możemy – „jestem w takim stresie, że nic mi przez gardło nie przejdzie / nic nie przełknę”.

W takiej sytuacji dochodzi do szybkiego chudnięcia – znam przypadki schudnięcia nawet 20 kg w ciągu miesiąca lub dwóch. Osoby będące w konstelacji schizofrenicznej, czyli podwójnej aktywności nie mają kompletnie apetytu i chudną „z dnia na dzień”.

Jest jeszcze inna opcja…
W aktywności konfliktowej tkanek endodermalnych w wyniku narosłych guzów, przyjmowanie jedzenia, połykanie, trawienie i przesuwanie w jelicie może być utrudnione. Guzy blokują trakt trawienny utrudniając ruch kęsa – jedzenia. Proces ten może być bolesny i powodować dyskomfort. Osoba sama naturalnie, intuicyjnie ogranicza przyjmowanie jedzenia. Apetyt jest mniejszy, nazwałabym go – apatycznym.

Przykłady

Guz przełyku w fazie aktywnej utrudnia przełykanie. Guz/y żołądka wypełnia żołądek sprawiając wrażenie pełności. Osoba ma wrażenie przepełnionego żołądka, jeśli zje choć małego kęsa, pojawia się odczucie najedzenia. Zatem ilość spożywanego jedzenia zmniejsza się, co w konsekwencji prowadzić będzie do mniejszego apetytu i chudnięcia.

Mamy również fazę aktywną małej krzywizny żołądka (konflikt „złość o rewir”), która z powodu owrzodzenia (ubytku) błony śluzowej żołądka, sprawia, że spożywany pokarm aktywuje wydzielanie kwasów żołądkowych powodujących ból i niestrawność. Każdy przyjęty kęs będzie wzmagał ból,  a więc i w tym przypadku osoba instynktownie ogranicza przyjmowanie pokarmów.

Owrzodzenie jamy ustnej w fazie aktywnej jest bolesne, usta i wewnętrzna wyściółka jamy ustnej pęka, może krwawić. W przypadku przyjmowania kwaśnego, słodkiego, zimnego, gorącego jedzenia osoba czuje ból, pieczenie, ciągnięcie. Tu również instynktownie ogranicza się jedzenie, po prostu aby nie pogłębiać dolegliwości fazy aktywnej.

Warto wspomnieć o fazie aktywnej wysepek alfa trzustki (konflikt „strach z obrzydzeniem”), w której funkcja wysepek alfa jest ograniczona. Spadek produkcji glukagonu powoduje hipoglikemię z takimi objawami jak niedocukrzenie – napady wilczego głodu, pociąg do słodyczy i produktów wysokoenergetycznych.
Apetyt jest tu zdecydowanie duży i ma charakter napadowy.

FAZA ZDROWIENIA

Ogólnie przyjęto, że skoro w fazie aktywnej nie ma apetytu, to w fazie zdrowienia, po rozwiązaniu biologicznego konfliktu, apetyt wraca.
Nie jest to informacja precyzyjna i nie można jej odnieść do każdego przypadku.
Podczas gdy osoba jest w intensywnej fazie zdrowienia, z gorączką, wysiękami (katar, mokry kaszel, poty) i obrzękami powodującymi ból, nie ma apetytu. Często powtarza: „nie mam siły jeść”, „dajcie mi spokój z jedzeniem”.
Organizm podejmując „dużą” fazę zdrowienia mobilizuje się na regeneracji tkanek i przywracaniu ich normalnej funkcjonalności. Dlatego cała energia skupia się na zintensyfikowaniu objawów (obrzęki, wysięki – wydalanie niepotrzebnych resztek), aby osiągnąć cel – równowagę tkankową (tzw. normotonia).
Zatem w intensywnej wagotonii ze względu na zmniejszony apetyt, możemy schudnąć i jeszcze bardziej osłabnąć.
Jeśli jest to proces krótkotrwały, to po zakończonej fazie zdrowienia organizm szybko nadrabia braki, wzmagając apetyt (=wyrównanie).
Jednak… jeśli intensywna wagotonia i odmowa jedzenia trwa długo, należałoby zadbać o dietę, która wspierać będzie fazę zdrowienia i zapewniać budulec niezbędny do odbudowy komórkowej.

Są fazy zdrowienia, w których pojawia się apetyt będący pokłosiem tego, czego organizm potrzebuje do realizacji procesów ozdrowieńczych.

A więc w przypadku tkanek endodermalnych organizm potrzebował będzie białka i osoba intuicyjnie sięga po produkty bogate w białko (o znaczeniu białka w fazie zdrowienia przeczytaj tutaj) – ma ochotę na mięso, jaja czy produkty roślinne bogate w białko.

W SBS-ach ektodermalnych mamy do czynienia ze spektakularnymi  epi-kryzysami z obecnością tzw. ABSENCE.
Absence to moment maksymalnej mobilizacji w mózgu – wyciskanie obrzęku z ogniska Hamera.
Na sympatykotonieczne skurcze ogniska Hamera niezbędna jest glukoza – jako energia, która posłuży wyparciu obrzęku.
Dlatego na czas abscence pojawia się niedocukrzenie – czyli spadek poziomu cukru we krwi. Osobie robi się słabo, kręci się w głowie, może mieć nagłą potrzebę położenia się, odpoczynku. W tym wypadku również intuicyjnie pojawia się apetyt na słodkie. Najlepiej zjeść miód lub rozpuszczoną w wodzie glukozę. Poziom energii podnosi się i można spokojniej przejść epi-kryzys.

KONSTELACJE

Anoreksja – anoreksja to konstelacja konfliktów rewirowych. Buduje ją konflikt „złość o rewir” po stronie męskiej oraz którykolwiek rewirowy po stronie żeńskiej. Anoreksja to odmowa jedzenia, jadłowstręt, lęk przed otyłością, przybraniem na wadze. Osoba będąca w konstelacji nie ma apetytu i drastycznie chudnie, gdyż nie przyjmuje jedzenia. Taki jest jej cel – bycie chudą ma zapewnić jej bycie lubianą, szczęśliwszą, bardziej docenianą, akceptowaną.

Opracowanie: Monika Stawicka
Niniejszy materiał  objęty jest prawami autorskimi.
Nie wyrażam zgody na jego kopiowanie oraz wykorzystywanie w materiałach szkoleniowych i prezentacjach. 

Dodaj do zakładek Link.

Komentarze są wyłączone.