W medycynie akademickiej mówimy o alergiach i chorobach przewlekłych, natomiast w systematyce Germańskiej Nowej Medycyny, stan ten określamy jako szyna i recydywa.
Recydywa – to stały nawrót konfliktu spowodowany uruchamianiem się wciąż tego samego programu, wciąż mamy do czynienia z taka sama sytuacją, np. codziennie mamy do czynienia z osobą, która była przyczyną DHS-u, przykładowo może to być kolega z pracy. Taki konflikt będzie się rozwiązywał codziennie po wyjściu z pracy (wystąpią objawy zdrowienia), a następnego dnia przychodząc do pracy – będziemy znowu wchodzić w aktywność.
Te ciągłe nawroty konfliktu nazywamy recydywą.
Szyna – różni się tym od recydywy, że nie ma konieczności ponownego pojawienia się treści konfliktu. Działa najczęściej bez udziału naszej świadomości (czyli szyna zapisuje się w naszej podświadomości, na zasadzie uruchamiania się „wgranego programu”.
W momencie uderzenia DHS-u nasz mózg jest w stanie wyjątkowej czujności i świadomości. Zapamiętuje nie tylko sam DHS, ale również wszystkie towarzyszące mu okoliczności – może to być miejsce wydarzenia, pogoda, ludzie obecni podczas tego wydarzenia, dźwięki, zapach, kolor, jakieś pojedyncze słowo, a nawet myśli, które w tym momencie pojawiły się w naszej głowie.
I kiedy znów widzimy/słyszymy/czujemy jedną z tych okoliczności program włącza się automatycznie. Na takiej właśnie zasadzie działa szyna.
Jeśli jesteśmy w fazie zdrowienia, a wejdziemy na szynę, zarówno przez bezpośredni kontakt z okolicznościami konfliktu (np. jesteśmy w tym samym miejscu, gdzie uderzył w nas DHS) lub tylko pomyślimy przez ułamek sekundy (często dzieje się to nieświadomie) o wydarzeniu lub okolicznościach towarzyszących, konflikt jest natychmiast aktywowany i po krótkiej aktywności, znów wchodzimy w fazę zdrowienia, np.
– swędzenie skóry po konflikcie rozłąki,
– katar i objawy przeziębienia po wejściu na szynę powiązaną z konfliktem „coś mi tu śmierdzi”, „nie móc czegoś zwęszyć, przewidzieć”,
– problemy z oddychaniem lub nawet atak astmy po wejściu na szynę związaną z konfliktem „strachu o rewir”.
Biologiczną funkcją szyny jest uniknięcie niebezpieczeństwa doświadczenia biologicznego konfliktu po raz kolejny. Szyna jest jak znak ostrzegawczy, który w naturze jest niezbędny do przetrwania. Natura wyposażając nas w biologiczny kod szyny, nie przewidziała, że nam ludziom XXI wieku szyna może przeszkadzać. Gdybyśmy traktowali szynę tylko i wyłącznie na zasadzie biologicznej może było by nam łatwiej rozwiązywać pojawiające się chronicznie objawy. Warto zastanowić się nad tym.
Gdy mamy do czynienia z powtarzającymi się objawami musimy wziąć pod uwagę, że wchodzimy na szyny, które wywołują takie objawy jak katar, atak astmy, migreny, wysypki, ataki epileptyczne, hemoroidy, zapalenia pęcherza itd.
Nawroty raka muszą być również rozpatrywane z perspektywy szyn.
► Temat szyny bardzo obszernie omówiony jest w filmie „Pięć Praw Natury – Trzecia rewolucja w medycynie” (Die 5 Biologischen Naturgesetze) od ► 03:23:50
Warto zapoznać się również z artykułem na temat oddziaływania muzyki na szyny ze strony germanska.pl
Choroby przewlekłe – wynikają ze stałego tłumienia fazy zdrowienia lekami. Podczas gdy jesteśmy w silnej wagotonii (zdrowieniu) możemy zastosować pewne działania sympatykotoniczne (mogące wprowadzić nas nawet z powrotem w aktywność konfliktu), które spłycą i złagodzą intensywność zdrowienia, np. zimne kompresy lub okłady z lodu, kofeina, kortyzon, witamina C, aspiryna, antybiotyki, itp.
Podając leki np. uśmierzające ból kości, przerywamy fazę zdrowienia, chemicznie wprowadzając nasz organizm w stan aktywności (kiedy nie ma objawów). Gdy leki przestaną działać, objawy zdrowienia powracają (w tym przypadku – bóle kości). Na bóle zażywamy leki i tak w kółko. Taka sytuacja może trwać w nieskończoność…
Będziemy wdzięczne za zamieszczanie w formie komentarzy przykładów dotyczących szyn czy recydywy, oraz relacji i pracy jaką wykonaliście aby je „skasować”.