Alergie – jak sobie i innym nie zaszkodzić?

Chciałabym zaprosić Was do przyjrzenia się dwóm różnym sytuacjom – jak reagujemy kiedy nie znamy 5 Praw Natury i wpadamy w kocioł emocji, paniki, diagnoz lekarskich i nocebo, a jak możemy postępować zgodnie z 5 Prawami Natury – pozostając w przestrzeni spokoju i obserwacji.
Będąc w tej drugiej – jak zapewne sami już zauważyliście – łatwiej jest zachować dystans, zdrowy rozsądek ale też – kierować się prawdziwą inteligencją, podejmować sensowne działania i decyzje.
Chroniczna alergia i nawracające reakcje alergiczne to bardzo często SEKWENCJA opierająca się na konfliktach wtórnych i błędnym kole.
Aby pokazać Wam jak taka sekwencja może przebiegać, przedstawię dwa przykłady, które dokładniej omawiam na wykładzie dotyczącym alergii.
Te dwa przykłady pokazują jak wpadamy – dosłownie zasysa nas błędne koło, konflikty wtórne i nocebo, ale też jak – możemy reagować zgodnie z 5 Prawami Natury. 
Przecież nie tylko mamy stać się ekspertami tej wiedzy, doświadczać jej w życiu codziennym, ale również… wykształcać w sobie inteligencję związaną z reagowaniem na pewne sytuacje konfliktowe oraz symptomy, których doświadczamy my sami oraz nasi bliscy.

 

Chłopiec w drodze do szkoły ma pierwszy kontakt z alergenem – psem, który niespodziewanie „rzuca się na niego i szczeka”.
Aktywuje się
SBS motoryki oskrzeli z tematem konfliktu: „strach o rewir”.

Po powrocie do domu chłopiec rozwiązuje konflikt – jest już w bezpiecznej przestrzeni, z rodzicami.
W fazie zdrowienia następuje atak świszczącego kaszlu, problemy z wydechem – rodzice interpretują te objawy jako „duszności’. Atmosfera pełna lęku i obaw o zdrowie dziecka. Kaszel na szczęście przechodzi.
Jednak dwie zapisane okoliczności i scenariusze pozostają:
1. szyna: pies → „strach o rewir”; napadowy kaszel, (przejściowe) problemy z oddychaniem (wydechem) → w fazie zdrowienia
2. lęk rodziców
i obawa o życie dziecka podczas „ataku”(fazy zdrowienia)

Szyna pracuje swoim torem i każde spotkanie chłopca z psem powoduje po rozwiązaniu konfliktu napadowy kaszel i trudności z oddychaniem (wydechem).

Z takimi objawami chłopiec trafia do alergologa, który cementuje w świadomości dziecka i rodziców diagnozę = NOCEBO – diagnozę lekarską – kaszel alergiczny / początki astmy / astma / leki.

Diagnoza i negatywne rokowania (np. początki astmy) wzbudza nowy konflikt „strach z przerażeniem” – gdzie dotknięta jest motoryka krtani – w fazie zdrowienia dając problemy z wdechem.

Oba te programy działają w parze w ośrodkach rewirowych w korze mózgowej dając bardzo konkretne problemy z oddychaniem – w epi-kryzysach problemy zarówno z wdechem, jak i wydechem, tzw. stan astmatyczny – niewydolność oddechowa, przy której podanie leków często staje się koniecznością.

Nie dość, że swoim torem działa szyna (pies), to jeszcze dołączony nowy konflikt związany z diagnozą / rokowaniami wpłynął na pogorszenie się objawów, co lekarz alergolog zinterpretuje „a nie mówiłem…”

A teraz przeanalizujmy ten przykład zgodnie z postępowaniem według 5 Praw Natury.
Po powrocie do domu chłopiec rozwiązuje konflikt – jest już w bezpiecznej przestrzeni, z rodzicami. W fazie zdrowienia następuje atak świszczącego kaszlu w krótkich epi-kryzysach, problemy z wydechem – rodzice ze spokojem tłumaczą, że to faza zdrowienia, a epi-kryzys (napadowy kaszel i trudności w oddychaniu) jest ograniczony czasowo i za chwilę / za jakiś czas SIĘ SKOŃCZY.

Taka informacja i zapewnienie, że objaw, którego osoba doświadcza minie, jest w tym momencie niczym roztaczająca piękne kolory po burzy tęcza na niebie, światełko w tunelu. I jeśli mówi to autorytet – rodzic, któremu dziecko ufa, to ma to podwójną moc.
I jest w tym prawda i autentyczność – każdy kryzys, jeśli nie przerywany i nie zakłócany, mija, a organizm przechodzi do spokojniejszej już fazy zdrowienia – B.

W celu złagodzenia objawów miejscowo rodzice stosują chłodne okłady na klatkę piersiową, wietrzą pokój – tak, aby dopływ świeżego powietrza uspokajał dziecko, ale też jego chłód – działał uspokajająco na drogi oddechowe (na fazę gorącą = zdrowienia).

>> Jednak dwie zapisane okoliczności pozostają: pies → „strach z przerażeniem”; napadowy kaszel, (przejściowe) problemy z oddychaniem (wdechem) + lęk i obawa o życie dziecka. → TERAZ ZOSTAJE JEDNA zapisana okoliczność – wyłącznie szyna. Rodzice nie panikują, gdyż wiedzą i rozumieją skąd pochodzi objaw i jak przebiega faza zdrowienia.

Rodzice spokojnie obserwują szynę i w jakich okolicznościach się uaktywnia (konfrontacja z psem) – propozycje działań jakie mogą podjąć to:

1. sprawdzenie tego jak silne jest połączenie: alergen (pies) – objawy fazy zdrowienia

2. „przerabianie” – rozmowa, duchowe/kwantowe uzdrawianie, EFT – praca z jakąkolwiek uzdrawiającą techniką, która działa, a która skasuje szynę – uzdrowi przeżyty konflikt biologiczny
3. oswajanie alergenu – psa (przykłady oswajania alergenu omawiam na wykładzie poświęconym alergiom)

4. I najważniejsze → unikają cementowania jakiegokolwiek NOCEBO – czyli negatywnych reakcji (rodzice – panika) i rokowań (diagnozy lekarskie) wobec dziecka.

Opracowanie: Monika Stawicka
Właścicielem artykułu jest www.5prawnatury.pl. Nie wyrażam zgody na jego kopiowanie lub wykorzystywanie w nagraniach video.

Dodaj do zakładek Link.

Komentarze są wyłączone.